2008-09-28 Kłos Zaniemyśl - Polonia Środa Wlkp. 1-7

Z PoloniaŚroda.Info

Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
Rozgrywki: 2008/09 Poznańska Klasa Okręgowa (wschód), 6 kolejka
Bramki: 47' Mikołaj Lasek, 48'k Marcin Duchała, 67' Tomasz Dłużyk, 78' Marcin Duchała, 81' Marcin Duchała, 88' Marcin Duchała, 90' Mikołaj Lasek
Skład: Marek Wojtysiak - Tomasz Dłużyk, Mikołaj Michalak, Maciej Grześkowiak, Adam Rogowski - Ariel Mrowiński (46' Sławomir Łopatka), Michał Wiśniewski (46' Filip Socha), Krzysztof Nowaczyk, Mikołaj Lasek - Marcin Duchała, Kamil Krajewski
Trener/kierownik drużyny: Ryszard Rybak
Widzów: ok. 400
Arbiter: Leśniewski
Zobacz: Kłos Zaniemyśl

Opis meczu

Polonia zwycięża 7:1!!!

W meczu szóstej kolejki klasy okręgowej Polonia Środa odniosła szóste zwycięstwo pokonując w Zaniemyślu, w pojedynku derbowym miejscowy Kłos aż 7:1 (0:0)!!!. (...)

Początek spotkania należał do średzian, którzy w pierwszych dziesięciu minutach powinni objąć prowadzenie w tym spotkaniu. Już w 6 minucie, po rzucie rożnym w znakomitej sytuacji znalazł się Kamil Krajewski lecz jego strzał głową z kilku metrów przeszedł tuż nad poprzeczką bramki zaniemyślan.

Dwie minuty później świetną akcję polonistów zainicjował Dłużyk , który ładnie obsłużył Duchałę. Marcin w swoim stylu pociągnął piłkę do linii końcowej, po czym wycofał ją na dwunasty metr. W tym miejscu znalazł się Nowaczyk, który uderzył piłkę z pierwszej piłki lewą nogą. Niestety jego strzał o centymetry minął poprzeczkę bramki Kłosa.

Od tego momentu aż do do ostatnich pięciu minut pierwszej połowy na boisku nie działo się wiele ciekawego. Gra w tym czasie toczyła się w środku pola bez jakiejkolwiek przewagi którejkolwiek ze stron.

Ostatnie pięć minut pierwszej połowy to popis Nowaczyka. Nasz środkowy pomocnik oddał w tym czasie trzy bardzo groźne strzały zza linii pola karnego. Dwa z tych strzałów minimalnie chybiły bramkę Artura Foryckiego a trzeci, który zmierzał pod poprzeczkę bramki Kłosa został przez bramkarza gospodarzy znakomicie obroniony.

Pierwsza połowa zakończyła się więc wynikiem bezbramkowym. W przerwie nasz trener, Ryszard Rybak dokonał dwóch zmian. Za Wiśniewskiego i Mrowińskiego weszli Sławek Łopatka i Filip Socha.

Już dwie minuty po zmianie stron poloniści objęli prowadzenie. Rzut rożny z prawej strony boiska wykonywał Nowaczyk. Pomocnik średzian dorzucił piłkę na dziesiąty metr, obrońcy Kłosa nie potrafili jej wybić, Tomek Dłużyk zgrywa piłkę do Laska a Mikołaj z półobrotu strzela pierwszą bramkę dla Polonii.

W 48 minucie miała miejsce decydująca akcja meczu. W zupełnie niegroźnej sytuacji piłkę gubi ostatni obrońca Kłosa, Bartłomiej Figas dzięki czemu w sytuacji sam na sam znajduję się Marcin Duchała. Nasz super strzelec mija szybkim zwodem Artura Foryckiego. Bramkarz Kłosa nie nadąża za naszym napastnikiem i jego atak kończy się faulem na Duchale. Sędzia tego meczu, trzecioligowy arbiter, pan Leśniewski zarządza rzut karny i jednocześnie czerwoną kartkę dla Foryckiego. W związku z tym, że na ławce rezerwowych Kłosa nie ma zapasowego bramkarza w bramce gospodarzy staje zawodnik z pola, Ratajczak.

Rzut karny dla Polonii egzekwuje Duchała, który strzela pierwszą swoja bramkę w tym meczu i Polonia obejmuje prowadzenie 2:0.

W tym momencie dla licznie zgromadzonych kibiców na tym meczu sprawa zwycięstwa staje się jasna. Przy przewadze jednego zawodnika i w sytuacji, gdy w bramce gospodarzy znajduje się zawodnik z pola zwycięstwo średzian staje się pewnością.

Jednakże ambitna gra zawodników Kłosa zapobiega przez blisko dwadzieścia minut stracie kolejnych bramek. Dopiero w 67. minucie pada trzecia bramka dla średzian. Na strzał z 25 metrów decyduje się Tomek Dłużyk i jego strzał ląduje w samym okienku bramki Kłosa.

W międzyczasie trener Polonii dokonuje kolejnych zmian w składzie. W 63. minucie za Nowaczyka wchodzi Paweł Przybyłek a w 68. za Krajewskiego Arek Garcon.

W 74. minucie jedna z nielicznych akcji Kłosa kończy się honorową bramką dla gospodarzy. Skutecznym strzelcem okazuje się Tomek Leżała. Ta bramka podrażnia jednak polonistów, którzy w ostatnich piętnastu minutach zdobywają jeszcze cztery bramki. Najpierw w 78. minucie kilku zawodników mija Lasek po czym wypuszcza w uliczkę Duchałę. Popularny Duszek znalazł się dzięki temu podaniu w sytuacji sam na sam i strzelił bramkę na 4:1 dla Polonii. Trzy minuty później ten sam zawodnik po rzucie rożnym strzela głową na 5:1. Kolejną asystą w tym meczu wykazuje się w tej sytuacji Tomek Dłużyk.

W 88. minucie następna akcja Dłużyka i podanie do Duchały kończy się bramką dla Polonii. Tym razem na 6:1 dla średzian. W doliczonym czasie gry na indywidualną akcję decyduję się Mikołaj Lasek, który znakomitą grę w tym meczu dokumentuje swoją drugą bramką a siódmą dla Polonii. Tym samym Polonia zwycięża 7:1.

Mimo, że do przerwy był wynik bezbramkowy poloniści w drugiej połowie potrafili strzelić aż siedem bramek, czym udowodnili sąsiadom zza miedzy, kto rządzi w powiecie średzkim. Ten wynik odzwierciedla różnice klas jaka dzieli w tej chwili oba zespoły. Poloniści odnieśli siódme zwycięstwo pod rząd w siódmym kolejnym meczu śrubując niewyobrażalnie klubowy rekord. Nasi piłkarze, pod wodzą Ryszarda Rybaka w siedmiu dotychczas rozegranych meczach ligowych i pucharowych zdobyli aż 40!!!!! bramek a stracili tylko dwie. Dziewiętnaście z tych bramek zdobył Marcin Duchała, który dzisiaj aż cztery razy użądlił zaniemyślan. Gratulujemy naszym piłkarzom znakomitej skuteczności w ataku jak i znakomitej obrony. Oby tak dalej!!!!

Osobiste
Przestrzenie nazw
Warianty
Działania
Nawigacja
Narzędzia