2008-09-06 TPS Winogrady Poznań - Polonia Środa Wlkp. 0-6

Z PoloniaŚroda.Info

Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
Rozgrywki: 2008/09 Poznańska Klasa Okręgowa (wschód), 3 kolejka
Bramki: 16' Kamil Krajewski, 42' Mikołaj Lasek, 66' Kamil Krajewski, 70'k Marcin Duchała, 85' Marcin Duchała, 90'k Marcin Duchała
Skład: Marek Wojtysiak - Tomasz Dłużyk, Mikołaj Michalak, Maciej Grześkowiak, Adam Rogowski - Ariel Mrowiński (71' Arkadiusz Garcon), Michał Wiśniewski (78' Łukasz Przybyłek), Krzysztof Nowaczyk (58' Paweł Przybyłek), Mikołaj Lasek - Marcin Duchała, Kamil Krajewski (71' Filip Socha)
Żółte kartki: Ariel Mrowiński
Trener/kierownik drużyny: Ryszard Rybak
Widzów: ok. 110
Zobacz: TPS Winogrady Poznań

Opis meczu

Kolejne zwycięstwo Polonii!!!, polonia-sroda.pl

Mecz rozpoczął się pól godziny przed południem i toczony był przy bardzo wysokiej temperaturze powietrza co zdecydowanie lepiej znieśli poloniści. Nasz zespól od samego początku narzucił rywalom własny styl gry i praktycznie cala pierwsza polowa to zdecydowana przewaga polonistów. Pierwszy groźny strzał na bramkę TPS-u oddal w 11 minucie Mikołaj Lasek , który po dośrodkowaniu Dłużyka strzelił głową minimalnie obok bramki. Kilka minut później była szansa na pierwszą bramkę lecz strzał Duchały z 16 metrów był zbyt lekki i bramkarz łatwo złapał piłkę.

Jednakże już w 19 minucie był bez szans. Do piłki w polu karnym dopadł Kamil Krajewski i silnym strzałem pod poprzeczkę wyprowadził Polonię na prowadzenie. Jeszcze przed przerwą poloniści zdobyli druga bramkę. Piękną akcję rozpoczął Lasek podając w uliczkę do Duchały. Marcin pociągnął w swoim stylu piłkę w kierunku bramki poznaniaków i wyłożył Laskowi, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i płaskim strzałem zdobył druga bramkę dla średzian. Dopiero minute przed końcem pierwszej polowy pierwszą groźna akcje zakończona strzałem przeprowadzili piłkarze TPS-u lecz piłka po odbiciu się od Rogowskiego przeleciała minimalnie nad poprzeczką.

Już w 46 minucie Polonia mogla zdobyć trzecia bramkę. Na rajd lewą strona boiska zdecydował się Ariel Mrowiński i gdy w polu karnym składał się do strzału obrońca zdążył wybić piłkę na rzut rożny. W 58 minucie nastąpiła w naszym zespole pierwsza zmiana, za Nowaczyka wszedł Paweł Przybyłek. Po kolejnych ośmiu minutach było już 3:0 dla Polonii. Gospodarze wykonywali bodajże pierwszy w meczu rzut rożny po którym Polonia wyprowadziła zabójczą kontrę. Na lewej stronie boiska szybszy od obrońcy poznańskiego był Mrowiński, który jak strzała pomknął w pole karne po czym podał do Kamila Krajewskiego. Kamil znajdujący się na jedenastym metrze, podobnie jak przy pierwsze swojej bramce strzelił silnie pod poprzeczkę i bramkarzowi zostało tylko wyciągnąć piłkę z siatki. W 70 minucie piłkę na połowie gospodarzy przejął Lasek, minął jak w slalomie trzech piłkarzy z Winograd a gdy mijał jeszcze czwartego to został przez niego sfaulowany w polu karnym. Skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Marcin Duchała i Polonia prowadziła już 4:0.

Minutę później trener Ryszard Rybak dokonał kolejnych roszad w składzie, w wyniku których boisko opuścili Mrowiński i Krajewski a na placu gry pojawili się Garcon i Socha. W 72 minucie swoimi umiejętnościami mógł się wreszcie wykazać nasz bramkarz. Jeden z zawodników poznańskich zdecydował się na strzał z około dwudziestu metrów lecz Marek Wojtysiak spisał się znakomicie popisując się przy tym piękną paradą bramkarską. Dwie minuty później w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Paweł Przybyłek lecz tym razem to bramkarz z Poznania był lepszy, podobnie zresztą jak w 76 minucie gdy ponownie strzele Przybyłek, tym razem z wolnego.

W 78 minucie boisko opuścił Michał Wiśniewski a zastąpił go Łukasz Przybyłek. 5 minut przed końcem meczu znakomicie rozegrali piłkę miedzy sobą nasi napastnicy. Paweł Przybyłek podał do Duchały, który wyprzedził obrońców strzelając swoja drugą bramkę w dzisiejszym meczu a piatom dla Polonii. Naszym zawodnikom i to jeszcze było mało. Niesieni dopingiem blisko stuosobowej grupy kibiców ze Środy w ostatniej minucie meczu podwyższyli wynik spotkania na 6:0. Trzecią bramkę w drugiej połowie zdobył Marcin Duchała, znów skutecznie egzekwując rzut karny. Faulowany w polu karnym był Łukasz Przybyłek, który wcześniej otrzymał podanie po składnej akcji Garcona i Duchały.

Tym samym Duchała zaliczył kolejny w Polonii klasyczny hattrick strzelając trzy bramki w jednej części meczu.

Po trzech kolejnych zwycięstwach, strzeleniu 17!!! goli Polonia znajduje się na czele tabeli. Wartę zauważenia jest także zachowanie czystego konta przez naszą linię defensywną. To wymarzony początek ligi dla polonistów, bodajże najlepszy od kilkunastu lat start w lidze Liczymy, że w kolejnych meczach nasi zawodnicy potwierdzą swoją dobrą formę a będą mieli na to okazję już w środę 10 września gdy spotkają się znów w Poznaniu, tym razem z Polonią. Początek meczu na "słynnym" z fatalnego stanu murawy boisku o godz.17.00.

Osobiste
Przestrzenie nazw
Warianty
Działania
Nawigacja
Narzędzia