2007-10-06 Kotwica Kórnik - Polonia Środa Wlkp. 1-4

Z PoloniaŚroda.Info

Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
Rozgrywki: 2007/08 Poznańska Klasa Okręgowa (wschód), 8 kolejka
Bramki: 19' Krzysztof Nowaczyk, 30' Marcin Duchała, 38' Marcin Duchała, 59' Marcin Duchała
Skład: Adrian Szkudlarek, Arkadiusz Beszterda, Kamil Waskowski, Przemysław Lepczyński (70' Łukasz Przybyłek), Łukasz Ratajczak (70' Bartosz Molski), Piotr Maleszka, Krzysztof Nowaczyk, Sławomir Łopatka, Przemysław Olaszczyk, Michał Wiśniewski (80' Kamil Krajewski), Marcin Duchała (80' Paweł Przybyłek)
Żółte kartki: Paweł Przybyłek
Trener/kierownik drużyny: Leszek Partyński
Widzów: ok. 120
Arbiter: Piotr Maciaszczyk
Zobacz: Kotwica Kórnik

Opis meczu

polonia-sroda.pl

Dziś, 6 października w sobotnie popołudnie drużyna Polonii Środa zmierzyła się z sąsiednim zespołem Kotwicą Kórnik. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polonii 4:1. Średzianie rozpoczęli w składzie: Adrian Szkudlarek, Arek Beszterda, Kamil Waskowski, Przemek Lepczyński, Łukasz Ratajczak,Piotrek Maleszka, K. Nowaczyk, Sławek Łopatka, Przemek Olaszczyk, Michał Wiśniewski, Marcin Duchała. Spotkanie rozpoczęło się z 15 minutowym opóźnieniem, z powodu nie pojawienia się jednego z sędziów. Gdy tylko sytuacja została opanowana i dotarł jego zastępca gwizdkiem rozpoczął spotkanie. W pierwszych minutach meczu nie widać aby, którykolwiek z zespołów przeważał swojego rywala. Gra toczy się od bramki do bramki, akcja - kontra. W 2 minucie nastąpił rzut rożny dla Kotwicy, dośrodkowanie i pewnie piłkę wyłapuje Adrian Szkudlarek. W 5 minucie Polonia mogła objąć prowadzenie, z rzutu rożnego Ratajczak dośrodkowuje wprost na głowy obrońców Kórnika, którzy niepewnie interweniują i dopuszczają do piłki Duchałę, który wychodzi na czystą pozycję i niestety kiksuje. Kilka minuta po tej akcji kolejną próbę strzelenia bramki podejmuje Przemek Olaszczyk niestety również niecelnie. Po 10 minucie spotkania do pracy zabrali się zawodnicy z Kórnika w 11 minucie pierwsza próba zdobycia gola zablokowana przez Lepczyńskiego. W 14 minucie meczu znów przeciwnicy atakują, zdobywają rzut rożny, piłka została wybita, sięga po nią napastnik Kotwicy i stojąc tyłem do bramki umieszcza piłkę w siatce i gospodarze obejmują prowadzenie 1:0. Jednak nie długo cieszyli się prowadzeniem zawodnicy z Kórnika, gdyż po kilku minutach (dokładnie w 19 min) Polonia przeprowadza dwójkową akcję Duchała - Nowaczyk i ten drugi płaskim strzałem zdobywa bramkę wyrównujemy na 1:1. Zdobyta bramka mocno zmobilizowała Polonię do gry i podejmuje ona próby zdobycia przewagi w 24 minucie ponownie strzela K. Nowaczyk, ale bramkarz Kotwicy broni. Dopiero w 30 minucie spotkania Polonia przeprowadza skuteczną akcję, długie podanie do Michała Wiśniewskiego, który głową przedłuża do będącego w pełnym biegu Marcina Duchały on oddaję strzał prawą nogą i bramkarz gospodarzy zostaje pokonany, a średzianie obejmują prowadzenie 2:1. Do końca drugiej połowy na boisku istnieje już tylko jeden zespół - Polonia, przeciwnicy jakby gdzieś zapadli się pod ziemię. W 30 minucie kolejny cios zadaje im ponownie Duchała, który otrzymuje piłkę od Piotra Meleszki i znajduje się w sytuacji sam na sam, w tym momencie Marcin zachowuje się jak piłkarski "profesor" delikatnie podcinając piłkę przerzuca ją nad wychodzącym bramkarzem i podwyższa wynik na 3:1. Do przerwy wynik nie uległ zmianie Polonia prowadzi 3:1.

W pierwszych minutach drugiej połowy pomiędzy Kórnikiem, a Środą toczy się wyrównana gra o zdobycie środka boiska. Akcje przeprowadzane są z obu stron ale żadna z nich nie kończy się bramką. Jedynym zawodnikiem w zespole Polonii jest Olaszczyk, który dwukrotnie oddaje strzał z około 40 metrów niestety oba niecelne. Dopiero w 60 minucie bezbramkową passę na boisku przełamuje Marcin Duchała, który będący w bardzo żywej formie wykorzystuje ładne podanie Wiśniewskiego i zdobywa 3 bramkę podczas dzisiejszego spotkania oraz zmienia wynik na 4:1 dla zespołu Polonii. Kolejne 10 minut gry należy do Kotwicy, która mimo wysokiej przewagi naszego zespołu nie podaje się i mocno walczy o zdobycie bramki i w 70 minucie dochodzi do niebezpiecznej sytuacji pod bramką Adriana Szkudlarka napastnik Kotwicy oddaje mocny strzał wprost w poprzeczkę, piłka spada dosłownie kilka centymetrów od linii bramkowej i dalej już wyłapuje ją Adrian ale w tej sytuacji uratowało go tylko szczęście. Po tej akcji trener Leszek Partyński dokonuje zmian na boisku. Schodzą z niego Łukasz Ratajczak oraz Przemek Lepczyński za nich na pojawiają się Bartek Molski i Łukasz Przybyłek. W dalszej części meczu na murawie zaczyna panować chaos. Za to na trybunach słychać piękny, głośny sportowy doping Polonii, kibice dziękują Marcinowi Duchale oraz Michałowi Wiśniewskiemu za grę ponieważ następuję kolejna zmiana w naszym zespole i opuszczają oni boisko. My również dziękujemy zwłaszcza Duszkowi za 3 bramki (na jego koncie jest ich już łącznie 9). Nowymi zawodnikami, którzy rozpoczynają grę w zespole Polonii są Kamil Krajewski oraz Paweł Przybyłek.

Dalsze minuty spotkania nie przynoszą w obu zespołach żadnych konsekwencji bramkowych. Jedna konsekwencja, która pojawia się na boisku to żółta kartka, którą ujrzał Łukasz Przybyłek za odkopnięcie piłki po gwizdku sędziego. Ładną akcję na boisku ujrzeliśmy dopiero w 91 minucie indywidualnie przeprowadził ją Kamil Krajewski, niestety zakończył zbyt lekkim strzałem i bramkarz Kotwicy bez wysiłku broni. W 93 minucie sędzia kończy mecz, w którym Polonia pokonuje Kotwicę Kórnik 4:1. Bohaterem spotkania po kolejny zostaje Marcin Duchała, który dziś poprowadził nasz zespół do zwycięstwa!!! Dziękujemy!

Dla kibiców, którzy z wielkim zaangażowaniem śpiewają i grają dla naszego klubu na trybunach także WIELKIE podziękowania!

Zawodnikom oraz trenerowi gratulujemy zwycięstwa.

Osobiste
Przestrzenie nazw
Warianty
Działania
Nawigacja
Narzędzia