2007-09-23 Kłos Zaniemyśl - Polonia Środa Wlkp. 1-6

Z PoloniaŚroda.Info

Skocz do: nawigacji, wyszukiwania
Rozgrywki: 2007/08 Poznańska Klasa Okręgowa (wschód), 6 kolejka
Bramki: 43' Marcin Duchała, 47' Marcin Duchała, 52' Krzysztof Nowaczyk, 66' Marcin Duchała, 89' Arkadiusz Garcon, 90' Marcin Duchała
Skład: Adrian Szkudlarek, Jacek Nowaczyk (23' Krzysztof Nowaczyk), Sławomir Łopatka, Adam Rogowski (46' Łukasz Przybyłek), Piotr Maleszka, Marcin Duchała, Paweł Przybyłek (46' Kamil Krajewski), Łukasz Ratajczak, Michał Wiśniewski (80' Arkadiusz Garcon), Arkadiusz Beszterda, Przemysław Lepczyński
Żółte kartki: Przemysław Lepczyński 54', Michał Wiśniewski 63'
Trener/kierownik drużyny: Leszek Partyński
Widzów: ok. 500 (w tym ok. 250 ze Środy)
Arbiter: Katarzyna Lisiecka
Zobacz: Kłos Zaniemyśl

Opis meczu

polonia-sroda.pl

Dziś tj. w niedzielę 23 września seniorzy Polonii pojechali do Zaniemyśla na mecz derbowy z miejscowym Kłosem i zdecydowanie pokonali lokalnych przeciwników 6:1 !!!!.

Przy pięknej, słonecznej pogodzie na kameralnym stadionie w Zaniemyślu zjawiło się około 500 kibiców obu drużyn !!!!. Co ciekawe sędzią głównym meczu była Pani Katarzyna Lisiecka, która notabene dobrze sobie poradziła ze swoim zadaniem. Myślę że samo wyznaczenie kobiety do sędziowania tego trudnego meczu było trafnym pomysłem i wpłynęło uspokajająco na zawodników obu drużyn. Polonia rozpoczęła w składzie: Szkudlarek - Rogowski, Maleszka, Nowaczyk, S. Łopatka - Ratajczak, Beszterda, Wiśniewski, Lepczyński - Duchała, P. Przybyłek. Na początku mecz był wyrównany lecz od około dziesiątej minuty zarysowała się wyraźna przewaga Polonii. Nasi zawodnicy częściej byli przy piłce i w związku z tym gra z reguły toczyła się na połowie gospodarzy. Efektem tej przewagi było kilka strzałów na bramkę Kłosa lecz albo były niecelne albo poloniści znajdowali się na pozycji spalonej. Już w 23 minucie doszło do zmiany w naszej drużynie, Jacka Nowaczyka, który musiał opuścić boisko z powodu kontuzji zastąpił K. Nowaczyk. Po tej zmianie Polonia jeszcze bardziej przycisnęła ale to gospodarze strzelili pierwszą bramkę. W 39 minucie Maciej Fujak wykorzystał błąd Adama Rogowskiego, który próbował podawać do naszego bramkarza lecz piłkę przejął napastnik Kłosa i lobem pokonał Adriana Szkudlarka. Na stadionie zapanowała ogromna radość kibiców Kłosa lecz były to dla nich miłe złego początki. Na odpowiedź Polonii czekaliśmy tylko cztery minuty. Znakomicie, z pierwszej piłki pograli Nowaczyk z Maleszką, który świetnym prostopadłym podaniem wypuścił Marcina Duchałę, a ten szybko wyprzedził obrońcę Kłosa i w sytuacji sam na sam płaskim strzałem umieścił piłkę w siatce. Tak więc do przerwy na stadionie w Zaniemyślu, remis 1:1.

W przerwie trener Polonii dokonał dwóch zmian, za Rogowskiego wszedł Łukasz Przybyłek, a za Pawła Przybyłka Kamil Krajewski. Druga połowa to popis koncertowej gry w wykonaniu Polonii. W 47 minucie prawą stroną boiska popędził Łukasz Ratajczak i zgrał ją na pole karne, a tam nie pilnowany Marcin Duchała tylko dopełnił formalności strzelając praktycznie do pustej bramki. Już pięć minut później Polonia prowadziała 3:1. Tym razem prawą stroną zaatakował Kamil Krajewski, dociągnął piłkę do końcowej linii po czym wycofał ją do K. Nowaczyka, a ten dokładnym strzałem przy słupku nie dał szans bramkarzowi Kłosa.

Na trybunach euforia średzkich kibiców, którzy na stadionie w Zaniemyślu byli co najmniej w takiej samej liczbie jak kibice Kłosa z tym, że kibice Polonii świetnie kibicują swojej drużynie często wyśpiewując znane nam przyśpiewki piłkarskie z meczów pierwszoligowych.

W 66 minucie Polonia strzeliła czwartą bramkę. Bramkę, trzecią już w tym meczu strzelił Marcin Duchała, tym razem po dokładnym podaniu Arka Beszterdy. Po tej bramce Kłos próbował zaatakować, aktywny w Kłosie był zwłaszcza Wierski lecz na posterunku w bramce Polonii stał Adrian Szkudlarek i ataki gospodarzy okazały się bezowocne. W 80 minucie w Polonii nastąpiła kolejna zmiana w naszej drużynie, rozgrywającego bardzo dobre spotkanie Wiśniewskiego zastąpił Arek Garcon. Polonia miała dalej przewagę i bardzo często dochodziła do strzeleckich sytuacji. Poloniści niesieni dopingiem naszych kibiców bardzo chcieli zdobyć kolejne bramki i ta chęć przyniosła efekty w końcówce, kiedy to poloniści zdobyli jeszcze dwie bramki, a skutecznymi strzelcami okazali się Arek Garcon i Marcin Duchała, który okazał się przysłowiowym katem Kłosa strzelając w Zaniemyślu cztery bramki !!!!. Dzisiejsze derby zakończyły się więc historycznym wynikiem, ku zadowoleniu średzkich kibiców. Polonia w całym meczu była zespołem zdecydowanie lepszym i zasłużenie zwyciężyła w tak imponującym stylu. Należy podkreślić bardzo dużą ilość kibiców na meczu, praktycznie zabrakło miejsc siedzących i wielu kibiców musiało cały mecz kibicować na stojąco. To był kolejny, szósty mecz Polonii na wyjeździe lecz w każdym z tych sześciu meczów zawodnicy Polonii mogli czuć się jak u siebie ponieważ od Kostrzyna po Rogoźno, Pobiedziska, Śrem, Plewiska i Zaniemyśl towarzyszyła im duża grupa średzkich kibiców, którzy w doskonałym stylu dopingowali naszych zawodników do gry. Już za tydzień, w sobotę o 16.00 pierwszy mecz tej rundy Polonia rozegra w Środzie na nowo wyremontowanej murawie stadionu średzkiego OSiR. Serdecznie zapraszamy kibiców na mecz z Polonią Poznań.

Osobiste
Przestrzenie nazw
Warianty
Działania
Nawigacja
Narzędzia